
Niech świat się dusi w swoich ściekach, na nic lepszego ...
Niech świat się dusi w swoich ściekach, na nic lepszego nie zasługuje.
Żyć trzeba niebezpiecznie albo w ogóle.
Mam taką teorię,
że z wiekiem tracimy
zdolność do bycia szczęśliwym.
Czasem ktoś, kto zechce wysłuchać drugiej osoby, ma większą moc, niż czary.
Sprawy między kobietami i facetami są zawsze zakręcone jak świński ogon.
Głupstwami ten świat stoi, a bez nich, być może, w ogóle nic by się nie działo.
Co rano budzimy się,
wstajemy z łóżek i nigdy nie wiemy, w jakim
momencie życie przywali nam prosto w twarz.
Książka raz przeczytana staje się jedynie trofeum. Niczemu więcej nie służy.
Pisarz nigdy nie jest osobą godną zaufania.
W moim rodzinnym mieście za darmo można było jedynie dostać w twarz.
Dziś wiem , że w takich momentach jak tamten, trzeba po prostu przeczekać. Zacisnąć zęby i wypatrywać z nadzieją lepszych dni. A los... kiedyś musi się odmienić. I tak się dzieje.