To, co słuszne, i to, co łatwe to dwie różne ...

 Właśnie nadeszło Kiedyś i nic się nie zgadza.

 To śmieszne, że coś może się
rozgrywać niemal na oczach ludzi,
a oni i tak wyciągną fałszywe wnioski.
Ale trudno się dziwić, skoro wszystko
ma dwie strony, a ludzie zwykle widzą
tylko tę jedną - zewnętrzną.

 Ostatecznie żyjemy po
to, aby zapewniać rozrywkę
sąsiadom i sami ich wyśmiewać.

 Najbardziej bolą szanse, których
nie wykorzystaliśmy. Marzenia,
które rozbiły się o beton. Najbardziej
bolą ludzie, których mijamy, którzy
wiecznie wszędzie się spieszą.
Najbardziej żałujemy tego, czego
nie mieliśmy odwagi zrobić, a co
pulsowało w naszych sercach.

 Usłysz mnie, dostrzeż mnie,
dotknij mnie, kochaj mnie, uwolnij mnie!

 Tkwiąca w tym wszystkim ironia wydała mi się przytłaczająco smutna.

 Pewne rzeczy nigdy nie umierają; one
cichną na jakiś czas, ale nigdy nie umierają.

 Pamiętajcie, że każda rzecz, zarówno dobra, jak i zła, ma swoje konsekwencje.

 Okazuje się, że jestem taki jak wszyscy ludzie – widzę świat nie takim jaki jest, lecz jakim chciałbym go widzieć.

 Czasami potrzebujemy
złych dni, żeby spojrzeć z właściwej perspektywy na te dobre.