W dzieciństwie nauczyłem się całować chleb i książki.
W dzieciństwie nauczyłem się całować chleb i książki.
Milion ukłuć szpilką może i słonia obalić.
Marzenia służą do tego, żeby je sobie przypominać. Kiedy pamiętasz o marzeniach, pamiętasz także, kto naprawdę jesteś. Podążanie za marzeniami to jedna z najlepszych drog do poznania siebie.
Ludzie są jak liście, którymi wiatr ciska;
gdy rzuci je na trawnik, leżą na trawniku,
a gdy rzuci w błoto - leżą w błocie.
Cicho, cicho, dzieci. To nie demony, nie diabły...
Gorzej. To ludzie.
Ubrał swojego anioła w długi, tkany złotem płaszcz. Potem dodał mu skrzydła.
Długo czeka się tylko na lepsze czasy.
Gdyby ludzie słuchali się żon, na świecie nic by się nie działo.
Duch panuje nad materią.
-Musiałeś w lochu zaprzyjaźnić się z szaleńcem? Nie mogłeś po prostu liczyć płytek na suficie albo oswoić myszy, tak jak to robią normalni więźniowie?
Tak wiele mnie nauczyła. I nadal uczy mnie tak wiele. Nauczyła mnie kwestionować. I nigdy nie żałować.