
W dzieciństwie nauczyłem się całować chleb i książki.
W dzieciństwie nauczyłem się całować chleb i książki.
Świat rzeczywiście pełen jest zasadzek i
wiele na nim ciemnych plam; ale nie brak
też jasnych, a chociaż we wszystkich krajach miłość łączy się dzisiaj ze smutkiem, kto
wie, czy się przez to nie pogłębia jeszcze.
Chodzisz do pracy której nienawidzisz, żeby kupować rzeczy których nie potrzebujesz!!!!
Kelner odszedł, powłócząc nogami i duszą.
Co za idiota powiedział, że pierwsze wrażenie jest zawsze trafne?
Okazuje się, że jestem taki jak wszyscy ludzie – widzę świat nie takim jaki jest, lecz jakim chciałbym go widzieć.
Nadzieja bierze mnie w ramiona
i trzyma w swoich objęciach, ociera
mi łzy i mówi, że dziś, jutro, za dwa
dni wszystko będzie dobrze, a ja
jestem na tyle szalona, że
ośmielam się w to wierzyć.
Nic nie jest wieczne. Nawet Mona Lisa się rozpada.
Chęć uniknięcia bólu nie robi z
ciebie tchórza. Jesteś po prostu człowiekiem.
Pamiętajmy, że nie znamy tajemnic ludzkiej duszy, nie wiemy nigdy kiedy i jak może wystrzelić jakaś nieznana nam karabinka w serce. Człowiek to nie jest prosta sprawa.
Maskowanie się i tajemniczość wydają się konieczne w życiu melancholika.