
Nie kradną ,tylko biorą, co żle leży.
Nie kradną ,tylko biorą, co żle leży.
Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie
i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości,
miał jakieś siedem tysięcy lat.
Ludzie mają skłonność do idealizowania przeszłości.
Na początku stworzono
wszechświat. Zezłościło to mnóstwo
ludzi i zostało powszechnie uznane za błąd.
Może moja miłość nie jest z tego świata.
Gdy sobie uprzytomnię, jak straszny, jak
trywialny, cyniczny, groźny jest ten świat,
zastanawiam się, czy można, czy warto
jeszcze na nim kochać. Chciałoby się
powiedzieć, czy wypada jeszcze na nim kochać.
Dopóki trwa życie, dopóty jest nadzieja.
Kiedy mi się nie podoba imię
jakiejś osoby lub rzeczy, zawsze staram się wymyślić inne i potem już tak ją nazywam.
Doskonałością jest światło, jednakże każde światło rzuca cień.
Wygląda na to, że tylko marionetki są prawdziwie wolne. Na scenie każdy krok jest z góry określony. Ale my, błądzący w mrokach, szukamy na ślepo drogi. W nocy wszyscy jesteśmy ślepcami.
Najpierw zaszło słońce, potem zaszedł fakt, a w rezultacie i ona.
Czasem śmierć jest tylko granicą do przejścia. Granicą między końcem jednego życia a początkiem drugiego.