
Jestem chora na wieczny niedosyt miłości. Nie chcę pokarmu, chcę ...
Jestem chora na wieczny niedosyt miłości. Nie chcę pokarmu, chcę zjadać miłość.
Jeśli to czytasz, prawdopodobnie zostałam już pochowana w Martwym Lesie. Proszę, najdź mnie.
Raz jeszcze sprawdza się przysłowie, że nie należy sądzić człowieka- lub niziołka- po pozorach.
Zabijanie jest jak jazda konna, nie sposób się tego oduczyć.
Im bardziej komuś zawierzyłeś, tym bardziej go kusiło, by cię zdradzić.
Ludzie zdrowie mogą zyskać tylko wtedy, gdy wydobędą się z bagna codzienności.
I cóż to za świat, który naprzód obdziera z ideałów, a potem skazuje obdartego?
Głupcowi wydaje się, że wie
wszystko. Mędrzec wie, że nic nie wie.
My, ludzie pracujący w tym fachu, mawiamy, że najniebezpieczniejszym zwierzęciem w zoo jest człowiek.
Czy jakakolwiek inna zasadzka może się równać z zasadzką miłości?
Dzieło sztuki jest tajemnicą, której żaden rozum nie może ogarnąć.