No, to znaczy...samobójstwo to grzech. Trzeba nieść swój krzyż, czy ...
No, to znaczy...samobójstwo to grzech. Trzeba nieść swój krzyż, czy się chce, czy nie.
Jest coś bardzo upokarzającego gdy pożąda cię ktoś tak pijany że nie widzi na oczy.
Każdy korytarz dokądś prowadzi. Skoro jest wejście, musi być i wyjście.
Może tak przywykliśmy do kieratu, że ta odrobina wolności wytrąca nas z równowagi?
Żyj szybko, umieraj młodo, Kochanie...
Miałam ochotę wymachiwać
rękami i wrzeszczeć: Mam siedemnaście
lat! Nie mogę uratować świata. Nie
umiem nawet równolegle parkować.
Gdybyś naprawdę potrafił spojrzeć, dostrzegłabyś, że wszystko, co istnieje, ma swoje piękno. Nawet w najbardziej odrażających rzeczach jest coś czarującego, jeśli tylko umiemy to dostrzec.
Kto wcześnie się z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera.
Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami,
ale liczy się sposób, w jaki żyją.
I to, jakich ludzi poznają.
Rozum podpowiadał mi, że kiedyś mogę być znowu szczęśliwa, ale na razie ziemia usuwała mi się spod nóg, a przy mnie nie było nikogo, kto mógłby mnie złapać.
Ona nawet tego nie rozumie, ale naprawdę mogłabym się jej przydać.