Bycie porzuconą to jeszcze nie koniec świata - koniec świata ...
Bycie porzuconą to jeszcze nie koniec świata - koniec świata nie byłby taki straszny.
Jesteś tam, w moich tęsknotach, marzeniach, w moim niepokoju o ciebie, w moim smutku.
Zawsze bardziej boli stracić coś, co się miało, niż od początku tego nie mieć.
Nie wiedziałam, że tak trudno będzie stawić czoło prawdzie, którą znam od samego początku.
W ciągu tych nielicznych dni dałeś
mi prawdziwą wieczność i za to dziękuję.
Nikt nie chce cierpieć. A przecież jest to udziałem każdego. A przecież niektórzy cierpią bardziej. Niekoniecznie z wyboru. Rzecz nie w tym, że
znosi się cierpienie. Rzecz w tym jak się je znosi.
Mówią, że pierwsza rocznica to coś tak wspaniałego jak plastyk, papier czy glina...
Takie jest życie. Ludzie są mili tylko wtedy, kiedy węszą jakąś korzyść.
Nawet piekło ma wytyczne.
Bo dom to nie są tylko ściany i dach - to przede wszystkim ludzie i uczucia, jakie ich ze sobą wiążą.
Nim prawda buty wzuje, kłamstwo pół świata przebieży.