
(...) wiele cię czeka łez i bólu, bo za najwyższe ...
(...) wiele cię czeka łez i bólu, bo za najwyższe szczęście trzeba zapłacić.
Zamiast zastanawiać się, czy ktoś nas pokochałby takimi, jakimi jesteśmy, powinniśmy zapytać siebie, czy my sami się kochamy. Jeżeli nie potrafimy kochać samych siebie, jak możemy oczekiwać, że zrobi to ktoś inny?
Serce i potok ostrzegać daremnie.
Ci,którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie.
Wyszło na wasze: to, kim się było, u ludzi większe ma znaczenie niż to, kim się jest.
Skuteczność wynika z formy,a nie z treści.
Natomiast kto przyjmuje śmierć ukochanej po męsku, traktował widocznie miłość po bydlęcemu.
Widzę, że oboje czytamy te same książki. Czyż można sobie wymarzyć lepszy początek dozgonnej przyjaźni?
Tęsknota to także forma życia.
Życie to jeden wielki, śmierdzący bajzel i na tym polega jego piękno.
Uważam, że książki posiadają aurę, jak
każde dzieło sztuki. Książka to nie plik
papierów, tak jak obraz nie jest płótnem,
jedno i drugie to kreacja w czystej postaci,
energia twórcza, i dlatego mają aurę.