
Można znieść wszystko, na co się człowiek zdecyduje.
Można znieść wszystko, na co się człowiek zdecyduje.
Wszyscy skrywamy w najgłębszych zakamarkach duszy jakiś sekret.
Łatwo być samemu, kiedy jest to twój własny wybór, znacznie trudniej, kiedy człowiek jest do tego zmuszony.
Taka święta, że nawet urodą nie grzeszy.
Z każdej książki, którą przeczytałam, zaczerpnęłam jeden paciorek filozoficznej mądrości, a wszystkie nawlokłam na różaniec, który miał mi wystarczyć do końca życia.
Żadne słowa nie uniosą ciężaru prawdziwej radości.
Miłość i pogarda wzajemnie się wykluczają.
Patrzę w jego oczy nieznające smutku i drzwi w moim sercu otwierają się z hukiem.
Człowiek zawsze w końcu dociera do punktu, w którym rzeczy nie można dłużej odkładać na później, nie można być słabym przez jeszcze jeden dzień i obiecywać sobie, że jutro zacznie się inne życie.
Nie ma nic gorszego od poczucia winy wywołanego odkryciem, że jesteś zdolny kochać wcielone zło.
Z fałszywymi plotkami nie da się walczyć, nie pogarszając przy tym sytuacji...