
Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz. Kupiono cię ...
Z prochu powstałeś
i w proch się obrócisz. Kupiono cię na wyprzedaży i na wyprzedaż powrócisz.
Ta dziewczyna oznaczała kłopoty.
Kłopoty zapakowane w małą paczuszkę
z przeklętą kokardką. A co najgorsze, była
rodzajem kłopotów, które mi się podobały.
Ale nie można wiecznie żyć
wspomnieniami, które są jak wielkie brzemię.
To nie było ani niebo, ani piekło, tylko jakiś popaprany czyściec.
Zdałem sobie sprawę,że naszą wartość mierzy się głównie tym,ile dobrego robimy dla innych.
Odwieczna tęsknota za
wędrówką. Szarpie łańcuchem
przyzwyczajeń. I znów z zimowego
snu. Budzi się we krwi dziki zew.
A więc to prawda. Istnieje życie po
śmierci. I jest takie samo. Ja to mam pecha.
Nie ma nic gorszego od samotności we dwoje.
Gdy się człowiek porządnie i długo wypłacze, na ogół robi mu się lepiej, nawet jeśli okoliczności nie zmieniły się ani na jotę.
Sposobność czyni zakochanych. A miłość daje sposobność.
Związki to sznury. Miłość to pętla.