
Mężczyźni: nie można bez nich żyć i nie można ich ...
Mężczyźni: nie można bez nich żyć i nie można ich na dobre ujarzmić.
Nauczyli mnie, że nikt nie jest zbyt mały, żeby wpłynąć na rzeczywistość.
Problemów nie da się rozwiązać na tym samym poziomie świadomości, który je wykreował
Podobno Bóg czuwa nad dziećmi i pijanymi.
Rozumiem, że nie da się
uciec przed przeznaczeniem. Niepotrzebnie próbowałam.
Życie przeważnie jest smutne. A zaraz potem się umiera.
Rzuć szczęściarza do wody, a wypłynie z rybą w zębach.
Doszłam do wniosku, że w życiu nie ma żadnych ustalonych zasad. Robisz to, co musisz, żeby przetrwać. Jeśli to oznacza ucieczkę od miłości twojego życia, żeby zachować zdrowie psychiczne, to tak robisz. Jeśli to oznacza złamanie czyjegoś serca, żeby nie złamało się twoje, robisz to. Życie jest skomplikowane - zbyt bardzo, żeby były rzeczy pewne. Wszyscy jesteśmy rozbici. Podnieś osobę, potrząśnij nią i usłyszysz grzechot ich rozbitych kawałków. Kawałków, które rozbili nasi ojcowie, nasze matki, nasi przyjaciele, znajomi albo ukochani.
Prawdziwych przyjaciół nie da się rozdzielić
Życie to krótka przerwa między nicościami. Łamie, rani i potrafi być niesprawiedliwe, ale pomimo wszystko jestesmy zobligowani do przemierzania go z optymizmem w sercu i uśmiechem na twarzy.
Być może istnieje granica rozpaczy, jaką znieść może ludzkie serce.