Ciemność potrzebuje światła, a światło ciemności. To jedyna droga.
Ciemność potrzebuje światła, a światło ciemności. To jedyna droga.
Nie ma takiego miejsca, które sen mógłby nazwać własnym.
Może tak przywykliśmy do kieratu, że ta odrobina wolności wytrąca nas z równowagi?
Nie ma w człowieku nic tak. Z wyjątkiem tego, co zasadził w nim sam jeden. Praktyka moja jest zwierciadłem, w którym ludzkość śledzi siebie: przełomową siłą w naszej istocie nie jest ani zło, ani dobro, lecz człowiek sam.
Jesteś wspaniała. Gdybyś wiedziała, jaka jesteś wspaniała, to byłoby to nie do zniesienia. Miałabyś wtedy tyle pewności siebie, że nie zauważałabyś tych rzeczy dookoła. A tak, kiedy jesteś taka rozedrgana i boisz się, że za mało wiesz, i czujesz tę niedoskonałość, to jest właśnie idealne. Bo dzięki temu jesteś człowiekiem.
W ciszy koło czwartej nad ranem
słyszałem, jak powoli rosną korzenie samotności.
Nie ma takiego gniewu, który by trwał wiecznie.
Ostatnio śmieję się coraz częściej. Tak, na pewno mi odbiło.
Uważam, że gdy ktoś wyrządza ci krzywdę,
obie strony odczuwają ciężar wyrządzonego
zła - obie strony cierpią. Przebaczenie oznacza wzięcie całego tego ciężaru na siebie.
Ciemną nocą człowiek zadaje
sobie wszystkie pytania, których
nie odważy się postawić za dnia.
Moralność - szepnęła. - Chęć do życia. Miłość. A mimo wszystko najsilniejsza jest nienawiść.