
Być, nie będąc widzianym.
Być, nie będąc widzianym.
Czasami nasze niedoskonałości sprawiają, że stajemy się wyjątkowi.
Słowa są pułapką.
Aż któregoś dnia pojmujesz nagle,
że całe twoje życie jest ohydne, nie warte zachodu, jest horrorem, czarną plamą na białym polu ludzkiej egzystencji. Pewnego ranka budzisz
się z lękiem, że będziesz żyć.
Ludzie zazwyczaj twierdzą, że woleliby umrzeć zimą, żyjąc pośród śniegu, niż na słońcu na pustyni, ale nie mówią tak po przeżyciu obu.
Mój tata zawsze powtarzał, że jeśli tylko ci na czymś zależy, wszystko jest możliwe.
Dzieci to nie książeczki do kolorowania. Nie da się wypełnić ich naszymi ulubionymi kolorami.
-Ale czy jesteś pewna. Wybacz
mi to pytanie: czy jesteś pewna,
że będziesz z nim szczęśliwa?
-To nie ulega wątpliwości.
Już ustaliliśmy, że będziemy
najszczęśliwszym
małżeństwem na świecie.
To, że zawsze ma się rację, czasami bywa nudne.
Aby się unieszczęśliwić, nie potrzebujemy nikogo poza nami.
Wszystko, co mamy, to świadomość, CZYM chcemy być.