
Chodzi o to, by uchwycić nieprzemijające w tym, co przemija.
Chodzi o to, by uchwycić nieprzemijające w tym, co przemija.
Poranek jakby oklapł i postanowił trwać kilka lat.
Można zabijać z sercu. Po prostu przestać kogoś kochać. I wtedy ten ktoś umiera.
Człowiek dowiaduje się prawdy z ust dzieci i szaleńców.
Przychodzą nam do głowy różne pomysły. Na ogół niestety żałosne.
Szukam siły nie po to, by stać się
mocniejsza od innych, ale by zwalczyć swego
najgroźniejszego przeciwnika : własne wątpliwości.
Miłość. Jest tak bliska nienawiści, że niemal nie do odróżnienia.
Wdzięczność jest najbardziej religijnym uczuciem.
Na tym świecie zawsze jest coś za coś.
Życie pisze różne scenariusze, a my nie zawsze dokonujemy właściwych wyborów. Nie mamy prawa osądzać wyborów i moralności innych, bo nigdy nie znaleźliśmy się na ich miejscu i nie wiemy, co nimi kieruje. Czasami nic nie jest takie, jak nam się wydaje. Nie zawsze miłość wygrywa, może tylko w bajkach. Nie zawsze rozum bierze górę nad pożądaniem, a namiętność potrafi być zgubna. Każdy wybór niesie za sobą konsekwencje. Niekiedy dobre, innym razem złe. Na nic nie mamy stuprocentowej gwarancji, a tym bardziej na miłość. Na tym polega istota życia
Teraz dopiero sobie przypominam, jaka jest najlepsza odpowiedź, kiedy kobieta pyta, czy dobrze w czymś wygląda. A mianowicie na pytanie: jak wyglądam?- odpowiada się: szczupło. I w ogóle się
z nimi nie wchodzi w dyskusję.