
Gdyby Boga nie było, należałoby Go wymyślić.
Gdyby Boga nie było, należałoby Go wymyślić.
Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś, kto będzie Cię nieustannie głaskał słowami, kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuję oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem i kocham, kocham tak mocno, że wszelkie szklane klosze przy mnie pękają.
Ludzie często domagają
się prawdy, ale rzadko lubią jej smak.
Dałabym ci wszystko, co mam.
A gdybyś potrzebował więcej,
zdobyłabym to i dała ci. W ten
sposób kocham.
Głupi ludzie często zdolni są do rzeczy,
których mądrzy nie ośmielają się nawet rozważać.
Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra. Ranią tych, którzy się ich kurczowo trzymają
i wpatrują w popękane odbicia samych siebie.
Ale jak znaleźć kogoś, z kim wytrzymasz, skoro często nie wytrzymujesz nawet sama ze sobą?
Ale tak na prawdę zrobili to dlatego,
że każda istota ludzka ma podstawowy instynkt, który każe pomagać drugiej istocie ludzkiej znajdującej się w potrzebie. Czasem może się wydawać,
że tak nie jest, ale to prawda.
Dopóki nie zrozumiesz śmierci, nie zrozumiesz życia.
Choroba to poważna rzecz, to chwila prawdy. Nie można już nic przed sobą ukrywać
To było jak grawitacja. Ale nie mogłam być jego grawitacją. Nie mogłam go zatrzymać.