
Na złe wiadomości zawsze jest za wcześnie.
Na złe wiadomości zawsze jest za wcześnie.
I chyba nauczyłam się żyć ze swoją pamięcią, tak jak żyje się z przewlekłą chorobą.
Jestem książką, którą musisz przeczytać.
Książka sama ci się nie przeczyta. Ona nawet
nie wie, o czym jest. I ja nie wiem, o czym jestem.
Spekulacje zawsze są ciekawsze od faktów.
Najważniejsze są wspomnienia. Kiedy
nie zostaje już nic, wspomnienia wciąż żyją.
Odrobina lekceważącego dystansu jest konieczna, żeby zachować poczucie własnej wartości. Nie chodzi jednak o lekceważenie ludzi, lecz tego, co inni ludzie o nas myslą.
Rozum podpowiadał mi, że kiedyś mogę być znowu szczęśliwa, ale na razie ziemia usuwała mi się spod nóg, a przy mnie nie było nikogo, kto mógłby mnie złapać.
Koniec świata jest blisko, bo jak możemy istnieć bez drugiego człowieka.
Ludzie powoli tracili dar płaczu, zastępowali łzy ideami. Cała nasza kultura jest niemożnością płakania.
Równie ważne jest to, jak się żyje. W sytuacjach nie do zniesienia styl jest wszystkim.
...skąd miałbym wiedzieć, że cię kocham, jeżeli nie wiem, co to miłość?