Czas wielkich zmian
Od podłogi do sufitu książki wypełniały półki. Myślałem, że książki są martwe, że są jedynie skórą rzeczywistości, nieskończonym sumptuariuzem, porządkowym indeksem wszechświata, ale one tez były żywe, cicho oddychały, gdy światło gasło.
Fragment z książki Carlosa Ruiza Zafońa zatytułowanej 'Cień wiatru'. Opisuje on świat książek nie tylko jako martwe obiekty, ale jako żywe istoty.
To, że nie kochasz, nie znaczy, że nie ma w tobie miłości, lecz że jest w tobie coś, co jej przeszkadza.