
Bo miłość jest jak drzewo: sama z siebie rośnie, głęboko ...
Bo miłość jest jak drzewo: sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni.
Coś, co dla jednego człowieka jest bez znaczenia, dla kogoś innego może okazać się czymś bardzo ważnym.
Łzy nie mają nic wspólnego ze słabością.
Młodość to kapryśna kochanka.
Zaczynamy ją rozumieć i doceniać dopiero wtedy, gdy odchodzi z innym, by nigdy nie wrócić.
Niegodna śmierć jest tylko wtedy, kiedy się próbowało przeżyć cudzym kosztem.
Chłopcy zyskują poklask za to, za co dziewczęta wypędzane są ze wsi.
Nie wystarczy kogoś kochać. Trzeba kochać odważnie. Trzeba tak kochać, aby nic nie mogło zabić tej miłości, ani złoczyńca, ani niecny zamysł, ani prawo - boskie czy ziemskie, nic.
Kiedy nie można dodać dni do swojego życia, trzeba dodać życia swoim dniom.
Anioły. Jeśli jest się bardzo cicho, słychać, jak chichoczą.
Powiedz jeszcze raz: „prowokujesz”. Prowokująco układasz przy tym usta.
Kiedy masz szesnaście lat, musisz być geniuszem w sztuce niedopowiedzeń.