Bo miłość jest jak drzewo: sama z siebie rośnie, głęboko ...
Bo miłość jest jak drzewo: sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni.
Lęk oznacza głębokie, mdlące poczucie, że za chwilę stanie się coś strasznego.
Nie da się zjeść ciastka nie tracąc go.
Czasami, kiedy muszę zrobić coś, na co nie mam ochoty, udaję postać z książki. Łatwiej mi wtedy podejmować decyzje.
... czymże jest pamięć, jeśli nie udawaniem, że pamięta się.
Jeśli ci nie zależy, strach chyba może się pocałować w dupsko.
Myślała o tym, że spotkała – zupełnie przypadkowo – niezwykłego człowieka. Że chciałaby, aby był na zawsze. Na wieczność. Czuła się przy nim tak wyróżniona i tak jedyna jak przy nikim na świecie.
Sprawia panu przyjemność unieszczęśliwianie innych ludzi.
A to jest po prostu smutne.
Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić.
Jestem milczący
od kiedy na podniebieniu
zalęgły mi się niedopowiedzenia.
Płyń z prądem, przyjacielu, i gdy Cię będzie unosił, leciutko mu pomagaj, omijaj rafy, walcz z mrokiem i nigdy, nigdy się nie poddawaj.