
Nigdy nie zastanawiałam się jak umrę, ale umrzeć za kogoś ...
Nigdy nie zastanawiałam się jak umrę, ale umrzeć za kogoś kogo się kocha wydaje się dobrą śmiercią
Ludzie są łasi na pieniądze bardziej, niż wygłodniały miś na plaster miodu.
Tylko młodzi ludzie są ciekawi. Człowiek naprawdę poznaje świat do któregoś tam wczesnego roku. Dalsza zabawa to powtarzanie cudzych doświadczeń.
Nawet zepsute zegary pokazują dwa razy dziennie właściwą godzinę.
Namiętność należy ograniczyć, zdławić i utopić w małżeństwie.
Bardziej szeptał niż mówił. Jego słowa smagały mnie po szyi, spływały po plecach i piersiach, po brzuchu i udach. Jego małe błękitne oczka i słodki uśmiech paraliżowały mnie.
To nie jest łatwe. To walka. Jednak walka jest lepsza od użalania się nad sobą.
Trudniej jest być nieszczęśliwym, kiedy się je lody.
Mędrzec w sobie odkrywa przyczynę własnych przywar.
Głupiec oskarża o nie innych.
To naprawdę coś. Mój nos. Zjadł mi go kos, co leciał na skos.
Czekanie na świt trwało dwie herbaty z cytryną i jedną kawę.