
Czuję się jak więzień. I co z tego, że nie ...
Czuję się jak więzień.
I co z tego, że nie ma krat?
Kraty są we mnie, w mojej głowie
Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się powrotem.
Chodzi mi o to [..] że w każdym można odnaleźć piękno.
I tylko od nas zależy, w jakim stopniu skorzystamy z tego piękna i przyjmiemy je jako część swojego własnego.
Nie masz komórki? Nic dziwnego że nosisz spluwe.
-Bąbel: Hej, panowie, obudźcie się, chyba jesteśmy na miejscu.
-Serfer: No, mam przeczucie, że jesteśmy blisko.
-Laska: Wiecie co, pójdę sprawdzić, co jest za górką.
Bąbel i Serfer sikają, a Laska idzie na górkę.
-Bąbel: I co, są bunkry?
-Laska: Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście!
Musisz sam umieć cierpieć. Spotkać się z tym, co boli, sam na sam.
Nigdy nie wiadomo, co na człowieka spadnie. Zamykasz drzwi, a wiatr i tak wciska się przez okno...
Nie sposób odwołać przykrych słów, choćby się ich potem żałowało.
Nieumarli są ludźmi nieszczęśliwymi.
Nawet w jego myśleniu były błędy językowe.
Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz.