
Czuję się jak więzień. I co z tego, że nie ...
Czuję się jak więzień.
I co z tego, że nie ma krat?
Kraty są we mnie, w mojej głowie
W palcach wyobraźni trzymam niedopałek marzeń.
Co bardziej dokuczy, to rychlej nauczy.
Dla ciebie jestem ateistą, dla Boga - konstruktywną opozycją.
Szczęście jest chyba czymś takim, jak okulary pana Hilarego.
Miałem coś stałego, bezpiecznego, kiedy wszystko inne się rozpadało.
Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę.
Smutne jest rozstanie z przyjaciółmi; miejsce to tylko miejsce.
Rosnący księżyc daje ludziom nadzieje na lepszą przyszłość. Odnawia się cykl życia.
Nadzieja tego świata wykrwawia się z lufy karabinu.
Nie kocha się dlatego, że człowiek jest piękny - on staje się piękny, bo ktoś go kocha.