
Faceci też mają uczucia. Ale w sumie.... kogo to obchodzi?
Faceci też mają uczucia. Ale w sumie.... kogo to obchodzi?
...tego co widzi się zawsze, nie widzi się nigdy, żyliśmy pod stale zmieniającym się niebem, nie poświęcając mu żadnej myśli ani spojrzenia.
Ostatnio śmieję się coraz częściej. Tak, na pewno mi odbiło.
To zdecydowanie za szybko jak na powoli...
Gdy wieją wichry zmian, jedni
budują mury, inni budują wiatraki.
Uroda rzecz nietrwała.
Jednak gdy otwieram oczy, jestem sama.I juz wiem, że czekałam za długo.
To niesprawiedliwe. Jeśli jedno z nas powinno ocaleć, jeśli jedno powinno otrzymać szansę na dalsze życie, to właśnie on.
Myślę, żę w każdym głębokim smutku kryje się odrobina komizmu.
Nic nie jest warte więcej niż czas. No, chyba że miłość.
Aby tego dokonać, nie mogę obawiać się porażki.