
Jak mam żyć, żeby to wszystko miało sens? Żeby to ...
Jak mam żyć, żeby to wszystko miało sens? Żeby to wszystko minęło i odeszło.
Są miejsca, z których się nie wraca. Są szkody, których się nie naprawi.
A właściwie, co ja niewłaściwego zrobiłem?
Nie trzymaj się kurczowo niczego, ponieważ wszystko podlega ciągłym przemianom.
Beznadzieja. Nie da się zasnąć. A najgorsze to próbować spać na siłę.
Prawdziwą miarą człowieka jest to, jak po upadku podnosi się z ziemi.
“Prawdziwy facet ma takie coś, że jak stoisz naprzeciwko niego, to czujesz, że stoisz naprzeciwko faceta. On nic nie robi. Oddycha tylko i się patrzy."
Sfrustrowani, niepotrzebni i zbuntowani młodzieńcy są obecni w każdym pokoleniu, a to, co ze swoim buntem zrobią, zależy tylko od okoliczności.
Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy.
Pamiętaj: najlepszą zemstą jest zemsta.
Tak krawiec kraje, jak mu materii staje.