Wróć z tarczą lub na tarczy.
Wróć z tarczą lub na tarczy.
Nigdy nie zrzekaj się prawa do własnych wyborów moralnych.
Żywię do swojej mamy głównie dwa uczucia: miłość i poczucie winy. Miłość za to, że żyję, poczucie winy za to, w jak marnym stylu to robię.
Ze wszystkich okropnych rzeczy w życiu najokropniejsze jest pożegnanie.
Żeby ujarzmić bestię, trzeba jej spojrzeć w oczy.
Rozsądnie jest wiedzieć tyle, ile się da, ale jeszcze rozsądniej jest utrzymywać innych w niewiedzy co do własnej wiedzy.
Życie nie jest aż tak poważne. Potraktujmy poważniej śmiech.
Kiedy ktoś jest gotów do lotu, nie może tego odwlekać.
Gdyby istniała taka choroba jak nieuleczalny liberalizm, umarłabyś w dzieciństwie.
I tu mi powiedział coś tak mądrego, co stało się dla mnie nauką i dewizą mojego postępowania do końca życia. Powiedział zdziwionym tonem: „To ty na mnie liczysz? Och, jaki ty jesteś głupi. Naucz się w życiu liczyć tylko sam na siebie.”. Tu miał rację. Przestałem liczyć na ludzi, więc tym większą radość sprawia mi każdy przypadek ludzkiej życzliwości i bezinteresownej pomocy.
Musi być jakaś droga pośrednia, że można jakoś dojść
do ładu z tym zasranym społeczeństwem,
niekoniecznie kompletnie się do niego przystosowując.