
Nie biorę odpowiedzialności za to, co mówię w twoich snach.
Nie biorę odpowiedzialności za to, co mówię w twoich snach.
Znać bowiem drugich dokładnie, jest to znać samego siebie.
Wieczorami lubi oprzeć czoło na szybie i zamknąć oczy , wtedy odpoczywam.
Różnimy się panowie, ale dla morza nie ma to żadnego znaczenia. Po prostu stara się zabić nas wszystkich, niezależnie od tego pod jaką banderą pływamy.
Papier łatwo płonie. A słowa umieją czekać.
Jeszcze jeden mężczyzna, który nienawidzi kobiet - mruknęła w końcu pod nosem.
Możliwe, że jestem i byłem wariatem, ale nie chcę zamieniać tego na żadną przytomność.
Czytanie jest jak krew w moich żyłach, jak narkotyk i jest... magiczne.
Tylko dlatego, że coś nie jest praktyczne, nie znaczy, że nie jest użyteczne.
Zmiana zawsze wywołuje niepokój.
Jesteś cudownym lekiem
na całe zło