
Nie biorę odpowiedzialności za to, co mówię w twoich snach.
Nie biorę odpowiedzialności za to, co mówię w twoich snach.
Ponad gór omglony szczyt
Lećmy, zanim wstanie świt,
By jaskiniom, lochom, grotom
Czarodziejskie wydrzeć złoto!
Uprzejmość to oszustwo w ładnym opakowaniu.
Wszystko mogę wytłumaczyć lepiej poprzez muzykę. Hipnotyzuję ludzi, aż dochodzą oni
do podstawowego stanu, a gdy osiągnę moment największej słabości, mogę przemówić do ich podświadomości i wmówić im, co chcę.
Zrozumieć, na jakie pytania nie ma odpowiedzi, i nie odpowiadać na nie – oto umiejętność najpotrzebniejsza w czasach napięć i ciemności.
Niektórzy mówią, że mam dobre podejście.
Być może mam. Ale myślę, że musisz je mieć.
Musisz wierzyć w siebie wtedy, gdy nikt inny w Ciebie nie wierzy – to czyni Cię wygranym już na początku.
Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami. Niestety, jest to rząd.
Jestem zadowolony. Przynajmniej tak mi się wydaje, że jestem zadowolony
Jej ciche „dzień dobry” zabrzmiało jak „przepraszam, że żyję”.
Ktoś, kto stara się połączyć rozwagę z miłością, nie wie nic o miłości.
Miałem jeszcze wiele miejsc do obejścia, wiele nieb do obejrzenia i wiele dusz do zabrania.