
Przewaga nie zawsze okazywała się przewagą. Słabość nie zawsze była ...
Przewaga nie zawsze okazywała się przewagą. Słabość nie zawsze była słaba.
Nie podoba mi się wyniosłość, nie podobają mi się ludzie, którzy stawiają siebie wyżej od innych. Mam ochotę dać im rubla i powiedzieć: jak się dowiesz, ile jesteś wart, to wrócisz i oddasz resztę.
Może trochę będę tęsknił, jeżeli przybłąka się do mnie jakaś myśl o tobie.
Widać po słowie co u kogo w głowie.
Nic piękniejszego nad niebo,
które przecież ogarnia
wszystko, co piękne.
Nie potrafię kochać, nie cierpiąc.
Ci, których kochamy, nie umierają,
bo miłość jest nieśmiertelna.
Kiedy zacząłem liczyć godziny, w mojej głowie powstał taki zamęt, jaki o świcie panuje w kurniku.
Bliskość śmierci zawsze sprawia,
że staramy się żyć lepiej.
Była już taka zmęczona ludźmi mówiącymi jej, co będzie dla niej dobre.
Na każdą boleść istnieją dwa lekarstwa - czas i milczenie.