
Sądził, że to nie szaleństwo, a intensywność przeżywania uczyniła ją ...
Sądził, że to nie szaleństwo, a intensywność przeżywania uczyniła ją zobojętniałą.
Powoli zaczynam stawać się swoim przeciwieństwem. Diabełek na moim ramieniu podpowiadał szyderczo, że może mi się to spodobać.
Jeśli większość jest o czymś przekonana, to wcale nie znaczy, iż ma rację.
Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek.
To dziwne, jak świat może przesunąć się na osi i wszystko, w co się wierzyło zmienić całkowicie w mgnieniu oka.
Może da się wychować dziecko bez ojca, ale bez mięsa na pewno nie!
(...) wszyscy myśleli, że ja się na kobietach świetnie znam. Ale przecież to absurd! Pokażcie mi kogoś kto zna kobiety?! Przecież ich nie da się niczym ogarnąć!
Wszyscy boimy się tego, czego nie rozumiemy.
Zdrowe społeczeństwo krzyczy, że trzeba się wyróżniać w tłumie, aby odnieść sukces, a potem jednym tchem dodaje, że każdy, kto nie lubi hamburgerów, jest „oszołomem”.
Nie ma ciemności mroczniejszej od wielkiego światła, które zostało zepsute.
Szczęśliwe narody nie mają historii - to stara prawda. Ale nie mają również sztuki, która rodzi się w walce, w cierpieniu, w buncie.