
Bóg mówi, bierz, co chcesz... i płać.
Bóg mówi, bierz, co chcesz... i płać.
- Nie przejmuj się - szepnął mi do ucha - Gdybym mógł śnić, śniłbym tylko o tobie. I nie wstydziłbym się tego.
Dobry przyjaciel wchodzi, gdy reszta świata wychodzi.
Dawno, dawno temu anioł konał we mgle.
Diablica uklękła nad nim i się uśmiechnęła.
A mężczyzna umiera, kiedy mówi to, w co nie wierzy.
Trzeba nauczyć się zachowywać proporcje między wysiłkiem, jaki konieczny jest do doskonalenia się, a realistycznym spojrzeniem na swoje ograniczenia.
Wdzięczność ma krótką pamięć.
Jeśli ktoś o Tobie mówi źle, to milcz albo mów o nim tylko dobrze. Nie chodzi o to by równać do niskiego poziomu, tylko by wyznaczać wysoki.
Ja także powiedziałam, że nie zabiorę ze sobą Azazela. Wściekły diabeł zażądał wyjaśnień. Wytłumaczyłam się prosto:
- Bo jesteś szują i cię nie lubię.
Pojął od razu.
Jakimś cudem Belfegor się nad nim zlitował i powiedział, że weźmie go jak swoją osobę towarzyszącą.
Mina Azazela - bezcenna.
Trzeba żywić nadzieję, jak długo się da. Ale trzeba też umieć ją porzucić.
Mądrzy nie muszą pytać, głupiec pyta na próżno.