
Nie ma spotkań przypadkowych. Każde czegoś uczy.
Nie ma spotkań przypadkowych. Każde czegoś uczy.
W głębokich dolinach zbiera się cień. Ma barwę nocy lecz pachnie jak krew.
Chodź, bólu, nasyć się mną. Zatop kły w moim ciele. Rozszarp mnie.
Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją – są niebezpieczni.
Światło jest dla ludzi wolnej woli, by widzieli, co wybierają. Ciemność kryje pochodzące od serafinów przeznaczenie, którego nikt nie wybiera.
Chwytała językiem z powietrza to, co akurat chciałem, aby powiedziała, to, czego oczekiwałem plus czterdzieści procent więcej, wiedziałem o niej wszystko, a ona i tak była doskonała.
Tylko we śnie jesteśmy wolni. Na jawie musimy się śpieszyć.
Życie niepostrzeżenie przecieka przez palce...
Świat dzieli się na dwie połowy, w jednej z nich jest nie do życia, w drugiej nie do wytrzymania.
Są myśli, których nie można mi odebrać. Są myśli, których utraty po prostu bym nie zniósł.
Wszystko w tym życiu można przebaczyć. Poza prawdą.