Wszystko by oddał, żeby być sam, ale czuł, że ani ...
Wszystko by oddał, żeby być sam, ale czuł, że ani jednej chwili nie wytrzyma w samotności.
Powinienem był. Sam do siebie. Tyle takich wyrzutów. Mógłbym budować z nich domy,
palić nimi w piecu, nawozić nimi ogród.
Czasem dorośli są jak dzieci. A dzieci za szybko dorastają.
On złamał mi serce. Ty złamałeś mi tylko życie.
Zawsze jest coś, czego nie powinno być.
Samotności, jakaś ty przeludniona!
Nie ma bardziej podstępnego wroga niż wyobraźnia.
Piszę w podzięce od wtedy tak do dzisiaj
Jak będę miał córeczkę to pewne, że Marysia
Za każdą dobrą chwilę trzeba zapłacić.
Każdy może stać się zdrajcą.
Jakież dziwne są te ludzkie charaktery! Nawet miłują tak, jakby nienawidzili!