
Kiedy się jest bogiem, nie trzeba się tłumaczyć.
Kiedy się jest bogiem, nie trzeba się tłumaczyć.
Organizm ludzki jest pełen niespodzianek.
Zawsze trzeba kierować się nadzieją.
To nie nasze życie jest krótkie,
to my czynimy je krótkimi zajmując się sprawami niepotrzebnymi.
Serce miałem jakby wszędzie naraz.
Łatwiej udzielić rady, niż samemu się do niej zastosować.
Niedowiarstwo przychodzi naturalnie, niewiarę trzeba w sobie wyrobić.
Bo łatwo jest pójść na łatwiznę, poddać się,
po prostu odpuścić i płynąć z prądem. Nie myśleć,
nie czuć i tylko patrzeć jak raz po raz, po kolei,
mijają dni, zamieniając się w przeszłość..
Przyjemnie jest od czasu
do czasu na kimś się nie zawieść.
Ale aniołowi zwykły prostak nie powinien łamać serca.
Ludzie zawsze chcą wierzyć w najgorsze. I na tym polega cały problem.