
Tej nocy zrozumiałem, dlaczegoo mój ojciec pił, gdy umarła mama. ...
Tej nocy zrozumiałem, dlaczegoo mój ojciec pił, gdy umarła mama. Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychać.
Urodzić się znaczy to samo, co dostać w prezencie cały świat.
Widać tak już być musi między ludźmi: niechęć i przywiązanie, obcość
i bliskość, żadne z tych uczuć nie trwa
i nie wypełnia całej istoty, jedno nie wiadomo kiedy przechodzi w drugie, wszystkie połowiczne, niecałkowite, niedociągnięte, a jednak razem wziąwszy składa się to wszystko na jakąś całość, która się toczy...Tylko dokąd się toczy
i po co?...
"Dziś tak bardzo chcę cię pocałować, że gryzę się we własny oddech"
Nikt nie powinien żyć bez końca. Równowaga musi być zachowana. Nie ma narodzin bez śmierci. Nie ma życia bez łez. To co zostało zabrane ze świata, musi zostać zwrócone.
Nadejdzie czas, w którym będziecie musieli wybierać między tym co słuszne, a tym, co łatwe.
Zapomnij o godzinach cierpień, ale nigdy nie zapominaj o tym, czego one cię nauczyły.
Kochasz, więc oczekujesz w zamian tego samego.
Istnieje tylko jeden rozsądny powód, by wejść w paszczę Śmierci: żeby mu ukraść złote zęby.
Świat nie jest instytucją zajmującą się spełnianiem życzeń.
Nigdy nie rozumiemy miłości innych.