
Być może czasami najlepiej jest być niewidomym, wtedy widzi się ...
Być może czasami najlepiej jest być niewidomym, wtedy widzi się rzeczy takimi, jakimi są naprawdę, a nie pozwala się oślepić ich wyglądowi.
Pewnego dnia pojmiesz,
że czasami wszyscy musimy coś poświęcić w imię czegoś większego.
Czasem dorośli są jak dzieci. A dzieci za szybko dorastają.
A na razie w urojeniach pogrążeni, środek bagna
To codzienna rzeczywistość polskiego nastolatka.
Nie mają Ci kogo zabrać, jeśli nikogo nie masz.
Zauważam, że im jestem starszy, tym mniej lubię mówić. Zwłaszcza że ludzie dużo mówią, ale nie rozmawiają, nie wymieniają myśli, tylko paplają. To męczące. I nie spotykają się ze sobą, tylko powtarzają: "Dobra, to jesteśmy w kontakcie". Każdy jest gdzieś w sobie. Wymieniają komunikaty.
Nikt nie będzie cię nienawidził z większą namiętnością niż ktoś, kto cię kiedyś kochał.
Nic nie wiem o tej krzyczącej beznadziei, wobec której jestem bezsilna.
Ci, którzy chcą władzy i ją osiągają, żyją w ciągłym strachu, że ją stracą.
(...) a potem przyszła cisza, wielka cisza i zrozumiałem, że to w niej jest ukryte szczęście, za którym ludzie tak gonią
Pewnie pójdę do piekła za składanie takich obietnic. Prościutko do piekła, bez żadnych objazdów.