
Niedostatek tworzy więzy między ludźmi. Mają o czym rozmawiać.
Niedostatek tworzy więzy między ludźmi. Mają o czym rozmawiać.
I choć każdy z nas ma swoją własną wolę, jesteśmy wszyscy razem z tą samą prędkością unoszeni w dół strumienia czasu.
... wolność jednocześnie niszczy.
Czasem to właśnie małe rzeczy liczą się najbardziej.
Przez chwilę byłeś człowiekiem. I znowu chcesz zostać apostołem, ty diable?
Na ile ludzie się zmieniają, a na ile grają inne role?
Ludzie nie chcieli dokonywać wyborów, czuć ciężaru odpowiedzialności, pragnęli zrzucić na kogoś to brzemię życia. Pytali dosłownie o wszystko. (...) Dawałam im to, czego pragnęli. Nadzieję. Na miłość, dziecko, zdrowie, szczęśliwą rodzinę, na pieniądze, szacunek w pracy, godną starość, wnuki, dom, ogród, basen, szczęście. Nie wierzyli w Boga. Nie wierzyli w siebie. Nie wierzyli ludziom, z którymi mieszkali pod jednym dachem. Wierzyli tarotowi.
To co przykryte, wydaje się ciekawsze niż to, co na wierzchu.
Myśli się materializują, więc na nie uważajcie.
Jak się człowiek za bardzo szczerzy do życia, to w końcu od tego życia może dostać w zęby.
Wydaje się nam, że czas nas odmienia, jednak wszystko zostaje po staremu.