
Niemal zapomniałem! Wesołych Głodowych Igrzysk!
Niemal zapomniałem! Wesołych Głodowych Igrzysk!
Jeśli bardzo chcesz być sam, z pewnością ktoś ci w tym przeszkodzi.
Wreszcie nabrałeś rozumu. Wiedziałam, że tak będzie. Ostatecznie jesteś ze mną spokrewniony.
Ludzie nie chcieli dokonywać wyborów, czuć ciężaru odpowiedzialności, pragnęli zrzucić na kogoś to brzemię życia. Pytali dosłownie o wszystko. (...) Dawałam im to, czego pragnęli. Nadzieję. Na miłość, dziecko, zdrowie, szczęśliwą rodzinę, na pieniądze, szacunek w pracy, godną starość, wnuki, dom, ogród, basen, szczęście. Nie wierzyli w Boga. Nie wierzyli w siebie. Nie wierzyli ludziom, z którymi mieszkali pod jednym dachem. Wierzyli tarotowi.
Przed człowiekiem schronić się można tylko w objęciach drugiego człowieka.
Dla leniwego zawsze święto.
Ludzkość! Jakaż ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia... kogoś innego!
Jeśli ktoś stawia warunki, to nie miłość.
Gromadź informacje za pomocą wszystkich zmysłów.
... ludzie zniszczą się wzajemnie, gdy tylko stanie się to łatwe, czyli już niedługo.
Co ma być to będzie, a jak już będzie to trzeba się z tym zmierzyć.