
Umarła w samotności i przerażeniu. A ja, choć żywa, byłam ...
Umarła w samotności i przerażeniu. A ja, choć żywa, byłam samotna i przerażona.
Gdy czyta się różne smutne historie, łatwo jest sobie wyobrazić, że bohatersko stawiamy czoło trudnościom, znacznie trudniej jest poradzić sobie z nieszczęściem, które naprawdę nas dotyka.
W literaturze mamy bardzo dużo seksu i niewiele dzieci. W życiu jest odwrotnie.
Kto mógłby zgadnąć, że droga do kobiecego serca wiedzie przez szczerość?
W dziesięć lat można poruszyć nawet góry.
Świszczą tylko kule dookoła, tej która jest dla Ciebie nie słychać.
Świat jest kulą: im dalej płyniecie, tym bliżej jesteście domu.
To najzimniejszy dzień świata. I to właśnie dziś zamierzam się urodzić.
Nie można zdać lub oblać bycia człowiekiem, mój drogi.
Płacze tak urywanie, paskudnie, jak płacze mężczyzna,
kiedy się zdaje, że ma w sobie jakieś zwierzę,
które nim potrząsa
Ponieważ [...] większość ran zadają nam najbliżsi, związek z drugim człowiekiem jest też miejscem, w którym najlepiej się one goją [...].