Wszak tylko poprzez formę uświadamiamy sobie pustkę.
Wszak tylko poprzez formę uświadamiamy sobie pustkę.
Nigdy nie zastanawiałam się jak umrę, ale umrzeć za kogoś kogo się kocha wydaje się dobrą śmiercią
[...] nie ma takiego bólu, który trwałby tysiąc lat.
Miłość to szczęście, ale tylko wtedy, kiedy wierzysz,
że będzie wieczna. I nawet jeśli za każdym razem
okaże się to kłamstwem, jedynie taka
wiara daje miłości siłę i wiarę.
Niech nie ślubuje przebrnąć przez ciemności nocy, kto nie widział jeszcze zmroku.
Po prostu zrób to najlepiej, jak potrafisz... reszta przyjdzie sama.
Właściwie wszystko jest na swoim miejscu, czegoś jednak ogromnie brak.
Bo przyjaźń to nie transakcja na miesiąc, dwa, albo póki jest pięknie. Przyjaźń to miliony prześmianych godzin,a tysiące przepłakanych. Kilkanaście kłótni, kilkadziesiąt czułych gestów i jedno uczucie: szczęście.
Ze wszystkich brzemion, jakie nam narzucili
to jest najbardziej szpecące. Szata Dejaniry nie uwłaczałaby tak mej godności, jak ten żałosny strój, który czyni ze mnie przedmiot zasłaniając twarz i odbierając tożsamość
To, czego pragniesz, zdarzy się
gdy już tego nie będziesz pragnął.
Powiedz jeszcze raz: „prowokujesz”. Prowokująco układasz przy tym usta.