Czy to nie marzenia dają nam siłę, nadzieję i pragnienie?

 Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz.

  Płytki żal i płytka miłość żyją długo. Wielka miłość i wielki ból giną od własnego nadmiaru.

 Życie to nie albo-albo. Życie się stopniuje.

 Ten pocałunek był jak szept, jak najdalszy od krzyku.

 Dowiedz się kim jesteś i pozostań sobą.

 Kogo widzimy, kiedy widzimy samych siebie?

 Jedyne opowiadanie, jakie warto napisać, to krzyk, strzał, wrzask. Opowiadanie powinno złamać czytelnikowi serce.

 Od świętej Anki zimne wieczory, chłodne poranki.

 Osobiste poniżenie jest rzeczą bolesną. Niesława rodu jest o wiele gorsza. Wstyd dla swojego stanu to czysta agonia. Ale hańba całego narodu to najbardziej dotkliwe ze wszystkich ludzkich cierpień.

 Zawsze będziemy żyć w
cieniu jakiegoś zagrożenia.