
Gdzie się kończy normalne, a zaczyna nienormalne?
Gdzie się kończy normalne, a zaczyna nienormalne?
Czas nie potrzebuje żadnego zakamarka, żadnej szczeliny, by posiąść i zniszczyć duszę oraz ciało. Drogocenny czas, który pociągnął już za sobą tyle istnień. Ludzie rzadko się nad nim zastanawiają. Mają o nim bardzo mgliste wyobrażenie, relatywne i subiektywne zarazem. A przecież czas jest jak najbardziej rzeczywisty, ku niezadowoleniu badaczy atomu i przestrzeni, którzy mnożyli się w trakcie kończącego się właśnie dwudziestego wieku. Jest namacalny bardziej niż jakakolwiek istota; widziałem już, jakie przywdziewa stroje i przybiera oblicza. Widziałem też jak zabija.
W oszukanej grze (...) najłatwiej wygrać.
Czyżby na cud czekała? Zapewne tak. Czyż jednak nie są to oznaki obłędu?
A uciekać nie było gdzie.Kontynent się skończył.
Hej, życie jest czasem naprawdę gówniane.
Każdy umiera, lecz nie każdy żyje.
To całkiem ludzkie, wierzyć, że w innym miejscu i czasie było lepiej niż tu i teraz.
Zachody słońca i wspomnienia z dzieciństwa łączy ten sam rodzaj magii. I nie bierze się ona z ich piękna, ale z ulotności.
Ty jesteś nocą i tylko noc potrafi Ciebie zrozumieć i zamknąć w swoich ramionach.
Myślę, że nuda nigdy mnie nie nudziła.