
Kocham Cię teraz to za mało...
Kocham Cię teraz to za mało...
Mogę zadać panu oczywiste pytanie?(...) Skoro Bóg istnieje i są na to niepodważalne dowody, dlaczego dopuścił do Holocaustu? Gdzie wtedy był?(...) Moja odpowiedź brzmi tak: Bóg tam był, Catherine, był i płakał.
Wierz, ale wiedz – komu!
Lepiej zaryzykować pocałunek i parę razy dostać po twarzy, niż w ogóle zrezygnować.
Takie szczęście nie może długo trwać, pomyślał. Jest zbyt wielkie.
W pośpiechu nie docenia się cudów.
Ufność niewinnych jest największym darem dla kłamcy.
A śmierć mijała mnie lekceważąco, rzucając jedynie:
- Nie, na Ciebie jeszcze nie dano mi pozwolenia
Może słowa potrzebują ciepła, gdy się rodzą od nowa.
Wszystko na tym świecie może zawieść prócz miłości. Ona nie błądzi nigdy, chyba że jest tak wątła, że mdleje i utyka na drodze do szczęścia.
Tylko jedno może unicestwić marzenie- strach przed porażką.