
Opowieść to mapa, która stała się terenem.
Opowieść to mapa, która stała się terenem.
Im bardziej się starzeję, tym większego nabieram przekonania, że nie ma nic tak żałosnego, tak śmiesznego, tak absurdalnego i tak absolutnie cudownego jak człowiek…
Ciężar niepodjętych decyzji przygniatał mnie tak bardzo, że poczułam, jakbym już nie mogła się wyprostować.
Złoszczenie się na kogoś jest jak picie trucizny w oczekiwaniu,
że ta druga osoba umrze.
Oto moje przebranie - Królowa Śniegu. Zupełnie pozbawiona uczuć.
Patrzenie na chmury pod słońce jest bolesne, ale jak większość rzeczy, które przynoszą ból, pomaga.
Śmierć jest wspaniałym nauczycielem. Niestety zbyt surowym.
Gdybym widział cię codziennie do końca świata, zapamiętałbym jak wyglądałaś dzisiaj.
Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
Nie widzę nic złego w robieniu sobie nadziei.
Cóż komu z tego, że zjadł wszystkie rozumy, jeżeli nie ma własnego?