
To zabawne, że potrafimy czekać tak wiele lat, aby usłyszeć ...
To zabawne, że potrafimy czekać tak wiele lat, aby usłyszeć tak niewiele słów.
Nie zasady, lecz indywidualności rządzą światem
Twoja miłość jest lepsza niż lody.
(...) starość jest jakoś podobna do dzieciństwa. Człowiek nie ma już wielu obowiązków i spraw niecierpiących zwłoki.
Czas rozciąga się jak guma, a jednocześnie bliskość śmierci sprawia, że każdy moment jest ważny i można rozkoszować się każdą chwilą, kiedy nic człowieka nie boli, co nie zdarza się zresztą tak często.
- Gdybym przynajmniej był innym człowiekiem - powiedziałem. - Ale i to nie. Jestem najzwyklejszym z ludzi i nie umiem popełniać rzeczy szalonych.
Nie umiem przejść przez życie jak burza, mnożąc nienawiść możnych i rozpacz biedaków.
Nie umiem nic z tych rzeczy, które zachowują człowieka w pamięci innych. Lubię tylko szybko jeździć, czytać książki i trochę alkoholu od czasu do czasu.
Ale to już twoja rzecz, jeśli ci to wystarcza.
Może słowa potrzebują ciepła, gdy się rodzą od nowa.
Dziś świat cały jest martwym domem. Jest olbrzymim obozem koncentracyjnym, tak wielkim,
iż nie potrzeba kolczastych drutów,
gdyż i tak nie ucieknie się nigdzie.
Można tylko kontemplować zagładę.
Moja porażka bierze się z nadmiaru powodzenia.
Jest tak, jak powiedział: wierzymy w to, co chcemy, gdy zachodzi taka potrzeba.
Śmierć jest wspaniałym nauczycielem. Niestety zbyt surowym.
Miasto było z papieru, ale nie wspomnienia.