
I musiałem przeżyć to, co przeżyłem, bo na końcu tej ...
I musiałem przeżyć to, co przeżyłem, bo na końcu tej męczarni czekałaś na mnie ty.
Ból innych nieraz gorzej boli niż własny.
Wystarczyło mi twoje „cześć”.
Ciemność nie zawsze oznacza zło,
a światło nie zawsze niesie za sobą dobro.
Zgodziłem się z nim, że niezbyt wiele dobrego da się powiedzieć o starości, a on mi na to, że zna jedną dobrą rzecz, więc spytałem jaką. Odpowiedział, że zaletą jest to, że nie trwa długo.
Wolnym bowiem jest człowiek tylko wtedy, gdy jest samotny.
Bierze głęboki oddech. Poza cierpliwością nie ma nic do stracenia.
Wszystkie moje ambicje zostały zaspokojone. Wszystko dzięki moim własnym decyzjom. To było błogosławione życie. Dobre życie. Tylko czyje życie?
Pieniądze mogą dać szczęście tylko tam, gdzie nie może ono przyjść z innego źródła.
Czasem łatwiej znieść czyjąś śmierć niż czyjeś kłamstwa.
Gdy człowiek opowiada się po którejś ze stron, zawsze wybiera tę niewłaściwą.