Płakać trzeba w spokoju. Tylko wtedy ma się z tego ...
Płakać trzeba w spokoju. Tylko wtedy ma się z tego radość.
"Nigdy nie składam obietnic od tak
I mimo, że było już parę, które złamałem
To przyrzekam, że w dniach, które nam jeszcze pozostały
Będziemy szli wśród złocistych pól"
(...) nie ma żadnej obiektywnej miary nieszczęścia. Nieszczęście jest czymś relatywnym i indywidualnym.
W życiu jak w powieści - wszystko zatacza koło.
Książki to parawan i tym są też dla mnie.
Zabijanie niekoniecznie jest złem. To zależy od tego, kogo zabijasz.
“Prawdziwy facet ma takie coś, że jak stoisz naprzeciwko niego, to czujesz, że stoisz naprzeciwko faceta. On nic nie robi. Oddycha tylko i się patrzy."
Ludzie, którzy są szaleni rzadko zastanawiają się nad tym, czy są szaleni.
Kiedy wychodzę na ulicę, pierwsze, co mi przychodzi do głowy, to – eksterminacja.
Im więcej widzę, tym mniej rzeczy jestem pewien.
Zło czynione przez ludzi ich przeżywa. Dobro częstokroć ginie pogrzebane z ich kośćmi.