
Uśmiechnęła się skromnie i wyszła na palcach z jego życia.
Uśmiechnęła się skromnie i wyszła na palcach z jego życia.
Żyj dniem i bierz co przyniesie.
To było moje życie. Przejście z błogosławionego spokoju do lekkiego chaosu czyhającego na każdego, teraz nawet na mnie.
Jego słowa były dla mnie niczym sąd ostateczny. Wyrok z ręki kogoś bliskiego.
Miłość i nienawiść, to dwie strony tego samego ostrza.
Idea nie jest rzeczywistością, idea wina nie jest winem, idea kobiety nie jest kobietą.
Uwielbiam swoich przyjaciół :)
Nic nie rozumiesz! Mogłem mieć klasę.
Mogłem być mistrzem.
Mogłem być kimś więcej, niż jestem.
Stojąc na krawędzi widzi się najrozmaitsze rzeczy, których nie można dojrzeć ze środka.
O przyszłości nie wiemy nic, tworzymy ją.
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam dokąd chcą.