
Dwa typy ludzi śmieją się z prawa: ci, którzy je ...
Dwa typy ludzi śmieją się z prawa: ci, którzy je łamią, i ci, którzy je tworzą
Są różne rodzaje szczęścia.
Niektóre nie potrzebują żadnych dowodów.
Stuknie furtka, załomoce serce .
Nie ma czegoś takiego jak substytut prawdy.
Układ przypadków to właśnie przeznaczenie.
Uciekam, więc jestem. A raczej: uciekam, więc przy odrobinie szczęścia nadal będę.
Sens istnieje. Tylko jest ukryty przed nami. Ukryty zbyt dobrze.
Czy można się trochę rozerwać? Jeśli się ktoś rozrywa, to chyba od razu na kawałki?
Nie ma nić trudniejszego od czekania.
Muszę się z tym oswoić, poczuć, że
jesteś ze mną, nawet jeśli nie ma cię w pobliżu.
Oficjalnie była martwa. A bycie martwym stwarza pewne możliwości.
Nadzieja to cierpliwość czekania na to, że spełnią się wszystkie Boże obietnice.