Chcąc doznać pełni szczęścia, trzeba je dzielić z kimś drugim.
Chcąc doznać pełni szczęścia, trzeba je dzielić z kimś drugim.
Teraz była nikim, a będąc nikim, była tym, kim zawsze chciała być.
Więc posłuchajcie mojej rady: cokolwiek by się działo... nie mrugajcie.
Śmierć, pragnienie śmierci pojawia się zawsze znikąd.
(...) nigdy rzeczywistość nie dorówna marzeniom.
Szczęście jest kobietą.
Ta sama godzina, to samo miasto, tyle, że gdzieś dalej.
Samotność jest zniewalająca, zabija miłość, zabija osobowość.
Łóżko służy miłości tylko przez pierwsze dni;
potem miłość musi być zasilana z innych źródeł.
Właśnie tak musiał czuć się Kopciuszek.
Gdyby tylko, zamiast tańczyć z wdziękiem w balowej sali, był przyciśnięty do
ściany na imprezie w studenckim domu, otoczony ze wszystkich stron
przez pijanych ludzi. I, jeśli zamiast olśniewającej, szyfonowej sukni, miałby na sobie togę, którą ukradkiem naciągałby, pilnując, by istotne części ciała pozostawały zakryte. I, gdyby zamiast matki chrzestnej spełniającej każde jego życzenie, miałby nieznośną, starszą siostrę, która wmuszałaby w niego galaretkowe shoty, pakując mu je wprost do gardła. Jestem Kopciuszkiem.
Wkrótce będziemy parą starych, pomarszczonych stworzeń. Nie szkodzi – im brzydsi będziemy w oczach innych, tym piękniejsi będziemy dla siebie nawzajem.