Szczęście poznaje się po hałasie, jaki robi, odchodząc.
Szczęście poznaje się po hałasie, jaki robi, odchodząc.
Żyłam na krawędzi, mając świadomość, że kiedy nadejdzie czas, runę w przepaść.
Jego myśli były jak maleńkie srebrne rybki pływające we wszechogarniającym basenie tęgiego bólu.
Łatwiej radzić sobie z pewnością i bólem niż z niepewnością i lękiem przed tym, co się może stać.
Słyszała? Naszemu sąsiadowi ogiera ukradli,
a taki był ładny, hamerykański...
Nic w świecie nie jest warte,
żeby człowiek odwrócił się od tego co kocha.
-Jesteś mój – wyszeptała. – Mój, a ja twoja. Jeśli zginiemy, to trudno. Wszyscy muszą umrzeć, Jonie Snow. Ale najpierw żyjemy.
Człowiek, który żyje dla samego szczęścia, nie może być szczęśliwy! Zapamiętaj to sobie!
Tam zwycięstwo, gdzie wielu doradców.
Człowiek nie może walczyć ze swym przeznaczeniem.
Nie chcę, by naszą radość zmąciły wspomnienia dawnych nieszczęść.