
Szczęście poznaje się po hałasie, jaki robi, odchodząc.
Szczęście poznaje się po hałasie, jaki robi, odchodząc.
Im bardziej się człowiek starzeje, tym większym smakiem musi się wykazać, żeby docenić życie.
Mnie nie podejrzewa nikt. Gdyż nikt nie wie, kim jestem.
Akceptujemy tylko taką miłość, na jaką w naszym mniemaniu zasługujemy.
Królowa pik rozłożyła się sama na stole. Że też nie było jej wstyd.
Jak można zadawać ból osobie, którą się kocha bardziej niż siebie samego?
A teraz, już prawie o północy pierwszego dnia, wciąż nie śpię, łamiąc swoje postanowienie, żeby kłaść się wcześnie - opóźniam sen, żeby odsunąć nieuniknione nadejście jutrzejszego ranka. Jeszcze jedna próba ucieczki.
Nadal mamy kulturę zamiatania spraw najważniejszych i najistotniejszych pod dywan. Mieszkania mamy wciąż za małe, a dywany takie wielkie...
Kłamstwo lepi się do człowieka jak smoła.
W tęsknieniu za kimś nie chodzi o czas, który minął, od kiedy ostatnim razem się widzieliście, czy rozmawialiście. Chodzi o te momenty, kiedy robiąc coś, zdajesz sobie sprawę, jak bardzo chciałabyś, by ta osoba była teraz przy Tobie.
Egoizm bowiem bywa lekarzem serca.