
I właśnie to nadaje sens życiu: wiara.
I właśnie to nadaje sens życiu: wiara.
Zrozumiałem, że życie to potępienie. Wieczne rozpoczynanie wszystkiego od nowa.
Nic dziwnego, że zwyciężyłam w igrzyskach. Przyzwoici ludzie nigdy ich nie wygrywają.
Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie.
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź.
"Ludzie sypiają ze sobą, nic ekscytującego. Zdjąć przed kimś ubrania i położyć się na kimś, pod kimś lub obok kogoś to żaden wyczyn, żadna przygoda. Przygoda następuje później, jeśli zdejmiesz przed kimś skórę i mięśnie i ktoś zobaczy twój słaby punkt, żarzącą się w środku małą lampkę, latareczkę na wysokości splotu słonecznego, kryptonit, weźmie go w palce, ostrożnie, jak perłę, i zrobi z nim coś głupiego, włoży do ust, połknie, podrzuci do góry, zgubi. I potem, dużo później zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja."
Jeden uśmiech i wszystko wyda ci się łatwiejsze.
Ty w nich chlebem,
a oni w ciebie kamieniem.
Uciekam, więc jestem. A raczej: uciekam, więc przy odrobinie szczęścia nadal będę.
Popełniając błąd, mały błąd jesteś w stanie zniszczyć wszystko, co do tej pory udało Ci się zbudować
"Dlaczego?" to pytanie, które jest zawsze głębsze od odpowiedzi.