I nie wierzę, że nie żyjesz. Musisz żyć, skoro wciąż ...
I nie wierzę, że nie żyjesz.
Musisz żyć, skoro wciąż cię czuję.
Nie znasz motywu, nie nie wiesz. Znasz motyw, wiesz wszystko.
Mądry ten kto zna swe ograniczenia.
Jest strach słowotoku i jest strach milczenia, a ten drugi nieporównywalnie głębszy, bo już bezmyślny, zwierzęcy, całkowicie ulegający beznadziei chwili.
"Na zawsze" składa się z wielu "teraz".
Czasami czyny przemawiają lepiej niż słowa.
Cisza to coś więcej niż brak słów.
Trzeba żyć dalej, przestać żałować tego, co mogło być i skupić się na tym, co się ma.
Chciałaby w najbliższej przyszłości móc być czegokolwiek pewna, ale teraz nie była pewna absolutnie niczego.
Na czyje siły, na czyj rozum obliczone jest życie?
Żegnać się, to tak, jakby trochę umierać.