
Nadal tam jest. Ze zniszczonym kwiatem w dłoni. Daleko za ...
Nadal tam jest. Ze zniszczonym kwiatem w dłoni. Daleko za nami. Mała gasnąca gwiazda, która wypadła z naszej konstelacji.
Człowieku, nie bądź takim materialistą,
trzeba się wyluzować.
Zawsze można znienawidzić tych, których się kochało, z pasja równą dawnej miłości
Kąpiel, zwłaszcza częsta kąpiel w ciepłej wodzie (...) nie przestała kojarzyć się hrabinie z czymś osłabiającym, rozleniwiającym, podniecającym i moralnie nagannym.
Życie nie jest zawiązane na kokardkę, ale nadal jest darem. Bez względu na to, jak się czujesz, wstań rano, ubierz się i pokaż się światu. Cuda czekają na Ciebie wszędzie.
Tak długo opakowywałem się w milczenie,
że trudno mi się rozpakować w słowach.
Kocham moje przeciwieństwo, mój negatyw, moją truciznę i najlepsze antidotum.
Nigdy nie zaszkodzi się pożegnać.
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność.
Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoim słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie.
Powinienem był. Sam do siebie. Tyle takich wyrzutów. Mógłbym budować z nich domy,
palić nimi w piecu, nawozić nimi ogród.