
Nadal tam jest. Ze zniszczonym kwiatem w dłoni. Daleko za ...
Nadal tam jest. Ze zniszczonym kwiatem w dłoni. Daleko za nami. Mała gasnąca gwiazda, która wypadła z naszej konstelacji.
Podanie ręki jest naprawdę niedoceniane jako czynność intymna. Całuje się znajomych albo kolegów, mimochodem, żeby powiedzieć cześć albo do widzenia. Można nawet pocałować przyjaciela prosto w usta. Szybko objąć kogoś, kogo się zna. Nawet spotkać kogoś na przyjęciu, zabrać go do domu, przespać się
z nim i nigdy już go nie zobaczyć.
Ale podać sobie ręce i stać, trzymając się
za nie, czuć te prądy, które powstają wtedy między dwojgiem ludzi? Czułość takiego aktu, obietnica w nim zawarta to coś,
co dzielicie z nielicznymi ludźmi w życiu.
Większość ludzi, którzy nie spełniają swoich marzeń ponosi porażkę nie przez brak możliwości, a przez brak zaangażowania.
Nie uciekaj od trudności. Przetrwanie ich buduje twoją siłę i osobowość.
W naszym życiu ludzie przychodzą i odchodzą. Nie wybieramy, kiedy i jak przychodzą i nie wybieramy, kiedy i jak odchodzą. Po prostu zbieramy doświadczenia, dajemy sobie z tym radę i żyjemy dalej. Tak to wygląda.
Ciesz się tym, co masz i nie domagaj się więcej, niż ci się prawnie należy.
Ważne, by pamiętać, że zawsze po rozpaczy może nastąpić radość.
Przez rok cierpiałem na jakąś chorobę mózgową, a zdawało mi się, że jestem zakochany.
Nie mogę zmienić przeszłości.
Takie jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
Nadzieja zawsze pomaga odzyskać zdrowie.