
Nadal tam jest. Ze zniszczonym kwiatem w dłoni. Daleko za ...
Nadal tam jest. Ze zniszczonym kwiatem w dłoni. Daleko za nami. Mała gasnąca gwiazda, która wypadła z naszej konstelacji.
Malarzu, nie jesteś mówcą! Maluj więc i milcz!
Żyjemy dla ksiąg. Słodkie posłannictwo na tym świecie wydanym na pastwę nieładu i skazanym na upadek.
Szczęśliwym dowódcą jest, kto potrafi improwizować na polu walki, wyciągając w ten sposób zwycięstwo ze szponów klęski.
Dom jest tam, gdzie czujesz się jak w domu.
Podróż donikąd też zaczyna się od pierwszego kroku.
Człowiek nie może pracować bez odpoczynku, ale odpoczynek bez pracy nie daje zadowolenia.
Ten kto zbyt długo i zbyt wygodnie umości się w roli ofiary rzeczywiście się nią staje.
Nadzieja to dobra rzecz, może najlepsza ze wszystkich, a to, co dobre, nigdy nie umiera.
Ja się dużo złoszczę. Jestem zmęczona sobą, która się złości. To kosztuje mnie zbyt dużo emocji, na które już jestem za dorosła.
Nie ilość – lecz jakość.